Tniemy koszty wykończenia
W łazience lub kuchni gospodarczej usytuowanej w piwnicy nie ma potrzeby inwestować np. w drogie okładziny ceramiczne czy kamienne oraz kosztowne elementy wyposażenia
Na wykończenie wnętrz zawsze można wydać bardzo dużo. Sztuką
jednak jest takie urządzenie mieszkań i domów, by robiły wrażenie, były
ponadczasowe, a zarazem nie kosztowały kroci. Wykańczanie to najradośniejszy
moment inwestycji, a zarazem najtrudniejszy – zwykle wtedy brakuje pieniędzy na
materiały i elementy wyposażenia, dlatego często albo decydujemy się na
zaciągnięcie kredytu, albo rezygnujemy z naszych marzeń i obniżamy koszty
wykończenia. Wówczas popełniamy najwięcej błędów. Jak ich uniknąć? Współczesne trendy
wnętrzarskie i podążający za nimi rynek sprzyjają oszczędnym oraz jednocześnie
modnym i uniwersalnym aranżacjom wnętrz. Często na produkty o podobnych
właściwościach funkcjonalnych i bardzo zbliżonym designie można wydać bardzo dużo
lub nabyć je za niewielkie pieniądze. Będzie to możliwe, jeżeli starannie
przygotujemy się do tego etapu prac dużo wcześniej.
Przemyślane wybory Decyzje dotyczące zastosowania tych samych materiałów w różnych wnętrzach mogą
również znacząco wpłynąć na nasze wydatki. Użycie tylko jednego na dużych
przestrzeniach posadzek nie tylko ułatwia wybór i zakupy, ale też obniża
koszty, jest to możliwe np. dzięki minimalizacji odpadów. Co więcej, można
zastosować te same okładziny na ścianach i posadzkach. Taką optymalizację
osiągniemy dzięki wysokim parametrom technicznym materiałów oraz ich
uniwersalnej estetyce. Doskonale to widać choćby na przykładzie płytek ceramicznych,
które dzisiaj perfekcyjnie odtwarzają drewno czy kamień. Wiele możliwości
otwiera również zastosowanie drewna egzotycznego. Niektóre gatunki doskonale sprawdzą
się nawet w warunkach ekstremalnych – tam, gdzie są narażone na wilgoć
(kuchnia, łazienka) lub na zadrapania czy zarysowania (hol, przedsionek). Takie
rozwiązania również ograniczają wybór fachowców tylko do jednej specjalności oraz
oszczędzają czas. Innym sposobem na obniżenie kosztów wykończenia jest
rezygnacja z materiałów droższych lub o wyższych parametrach technicznych czy
też oryginalnych walorach estetycznych w miejscach, gdzie takie cechy są zbędne. W łazience lub kuchni gospodarczej usytuowanej w piwnicy nie ma
potrzeby inwestować np. w drogie okładziny ceramiczne czy kamienne oraz kosztowne
elementy wyposażenia. W sypialni zamiast posadzki z drewna egzotycznego
wybierzmy deski sosnowe, panele drewniane czy laminowane lub wykładzinę
dywanową.
Użycie materiałów z recyklingu do wykończenia łazienki
Tanie nie znaczy gorsze, tanie materiały do wykończenia łazienki
Blaty drewniane do mebli łazienkowych
Kupując stałe elementy wyposażenia, prześledźmy ofertę składów budowlanych – można w nich bowiem nabyć wiele produktów w niższej cenie niż te same dostępne w specjalistycznych sklepach
Dobry efekt, ale na krótko O wyborze materiałów decyduje również okres, w jakim zamierzamy użytkować
mieszkanie lub dom. Jeśli jest to nasza pierwsza kawalerka i planujemy w niedalekiej przyszłości przeprowadzkę do większego lokum oraz sprzedaż naszego
małego M, racjonalnym wyborem będzie zastosowanie tańszych i często mniej
trwałych materiałów wykończeniowych oraz stałych elementów wyposażenia. Dzisiaj
do dyspozycji mamy wiele atrakcyjnych estetycznie produktów i sposobów
wykończenia wnętrz. Pozwalają one uzyskać interesujący, a przy tym niezbyt
kosztowny efekt. Do takich sztandarowych rozwiązań należą panele laminowane czy
wykładziny elastyczne oraz dywanowe. Ich wzornictwo zaskakuje oryginalnością i
świeżością designu, często odmienną od typowych wzorów drewna czy kamienia. Przyjazne
kieszeni są również farby dające okazję do stworzenia ciekawych aranżacji
kolorystycznych oraz strukturalnych. Możliwości jest znacznie więcej, bądźmy
odważni! Nie bójmy się choćby użycia płyt drewnopochodnych, takich jak OSB lub
meblowych, czy wykładzin elastycznych, np. kauczukowych, w roli okładzin
ściennych, które z powodzeniem zamontujemy samodzielnie. Inwestycja w trwałe kosztowne
materiały w takim lokalu nigdy się bowiem nie zwróci – ani w przypadku jego
sprzedaży, ani wtedy, gdy zdecydujemy się na wynajęcie mieszkania.
Łatwe do zmiany Zafascynowani modnymi rozwiązaniami często decydujemy się na ich zastosowanie w naszym lokum. Jak jednak wiemy moda przemija i po paru latach możemy być
znużeni bardziej wyrazistymi elementami wykończenia, np. tynkami strukturalnymi
– szczególnie tymi w odważnej kolorystyce użytymi na dużych płaszczyznach.
Podobnie możemy być zmęczeni płytkami ceramicznymi w intensywnych kolorach czy wzorzystymi
tapetami. Ich wymiana wiąże się często z poniesieniem wysokich kosztów – w
przypadku płytek konieczne jest ich skucie i odpowiednie przygotowanie ścian do
położenia innej okładziny. Kosztowne i czasochłonne może być też odnowienie ścian
po usunięciu tynku strukturalnego czy niektórych rodzajów tapet i paneli
ściennych. Z rozwagą podchodźmy też do montowania podwieszanych sufitów,
szczególnie tych o rozbudowanej formie – ich koszt jest wcale nie mały, także
demontaż będzie wiązał się z wydatkami.
Kluczem do oszczędnego malowania jest użycie nie tyle taniej farby, ile zakup dobrze kryjącej, która często jest droższa
Uwaga na tanie materiały i narzędzia Wiele osób, chcąc zaoszczędzić na wykańczaniu mieszkania lub domu, sięga po
materiały z najniższej półki – najtańsze farby, płytki, panele... Kierując się
kryterium ceny, owszem możemy ponieść niższe koszty, ale tak naprawdę nie aż
tak niskie, jak nam się na początku wydaje. Do niektórych materiałów, np.
okładzin ściennych i posadzkowych musimy bowiem doliczyć koszt niezbędnej
chemii – klejów, zapraw do fugowania czy lakierów, a ich cena będzie taka sama niezależnie
od tego, czy kupimy, tańsze czy droższe płytki lub parkiet. Podobnie będzie z wyceną robocizny – dzisiaj rzadko kiedy już spotkamy się z podejściem
glazurników czy parkieciarzy uzależniającym koszt swojej usługi od kosztu
materiału. W efekcie różnica w cenie wykończenia nie będzie tak duża, jak wtedy
gdybyśmy kupili droższy materiał. Jest ona tym mniejsza, im mniejszą mamy
płaszczyznę do wykończenia. Nie opłaca się choćby zanadto oszczędzać na okładzinach
posadzkowych do małego przedpokoju. Warto tu zainwestować w materiał o wysokich
parametrach technicznych i walorach wizualnych – strefa wejścia jest to przecież wizytówka domu. Ponadto tanie materiały często, choć nie zawsze, są gorszej
jakości, co skróci okres ich użytkowania.
Unikajmy kiepskich imitacji Kiedy poszukujemy oszczędności, często rezygnujemy z materiałów wykończeniowych
wykonanych z naturalnych surowców, np. okładzin z kamienia naturalnego,
sięgając po ich tańsze imitacje. Samo zjawisko odtwarzania wzorów oraz faktur
innych materiałów jest bardzo twórcze i często przynosi bardzo dobry efekt. W porównaniu do pierwowzorów uzyskujemy produkty, które są niejednokrotnie
trwalsze, a także łatwiejsze w montażu, a podczas eksploatacji nie zmieniające
swoich walorów użytkowych czy estetycznych. Współczesny rynek dostarcza wiele pozytywnych
przykładów. Należą do nich choćby wysokiej jakości tapety naśladujące tkaniny
czy też wysokiej jakości panele laminowane inspirowane posadzkami drewnianymi. Jednak
często, chcąc wzbogacić aranżację wnętrza, a zarazem zrobić to tanim kosztem,
decydujemy się na zakup materiałów odtwarzających wymarzoną okładzinę niestety w sposób niedoskonały. Należy do nich wiele materiałów podłogowych oraz
ściennych, na których montaż trzeba poświęcić wiele czasu, a to znacznie podraża
koszty wykończenia. Ich minusem jest też szybko przemijająca, często
schematyczna estetyka, co jest wynikiem niskiej jakości tych produktów. W efekcie po kilku latach decydujemy się na ich usunięcie, a więc kolejne
wydatki.
Najlepszym wyborem na wykończenie posadzki są naturalne materiały odnawialne, które mają uniwersalną estetykę
Mniej znaczy taniej i lepiej Równie ważnym aspektem, który przekłada się na koszty jest ilość zużytego materiału.
Najłatwiej to sobie uzmysłowić na przykładzie okładzin kuchennych i
łazienkowych. W przeszłości za wzorcowe uważaliśmy wnętrza, których całe
powierzchnie ścian, szczególnie łazienek, wykończone były płytkami
ceramicznymi. Często wzbogaconymi elementami dekoracyjnymi w postaci szlaczków,
insertów lub dekorów – to one zdaniem wielu inwestorów podnosiły prestiż
pomieszczenia. W tym przypadku moda sprzyja oszczędności. Dzisiaj na topie są wnętrza, w których tego typu elementy stosujemy bardzo oszczędnie. Użyte w mniejszej ilości płytki doskonale spełnią swoją funkcję ochronną. Wystarczy zastosować
je wyłącznie w strefach mokrych, czyli tam, gdzie ściany są narażone na
zachlapanie, a tym samym destrukcyjną wilgoć. Zaprojektujmy je więc jedynie na
ścianach wokół umywalki, nad brodzikiem oraz wanną. Takie użycie materiału nie
tylko obniży koszty lub umożliwi zakup płytek lepszej jakości i o ciekawszym wzornictwie,
ale też sprzyja zaplanowaniu oryginalnej, niepowtarzalnej aranżacji ścian. Z umiarem stosujmy je także w kuchni. Zastanówmy się – może warto ułożyć je jedynie
nad zlewozmywakiem oraz płytą kuchenną, a nie w całym pasie między szafkami? Jeśli
zdecydujemy się pokryć płytkami wszystkie ściany, obniżmy ich wysokość. Punktem
granicznym może być np. górna krawędź drzwi. Pamiętajmy, że taka okładzina sięgająca
sufitu może bowiem nie tylko podnosić koszty wykończenia, ale też działa na
wnętrze łazienki (zazwyczaj niezbyt dużej) bardzo przytłaczająco.
Ekonomiczne oświetlenie Mimo że coraz bardziej doceniamy rolę światła sztucznego w kreowaniu wnętrz, to nadal oświetlenie bywa traktowane po macoszemu. Niesłusznie, bowiem właściwe
rozmieszczenie źródeł światła oraz dobór odpowiednich opraw może przesądzić o estetycznym odbiorze
wnętrza. Ma też niebagatelny wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie. Przede
wszystkim ważne jest zaplanowanie odpowiedniej liczby punktów świetlnych, ich
rozmieszczenie oraz dobór opraw w powiązaniu z aranżacją wnętrz. Jeżeli zgodnie z nowymi trendami odchodzimy od centralnego światła ogólnego i decydujemy się
na górne oświetlenie aneksów, konieczne jest ich precyzyjne zaplanowanie. Każda
zmiana w takiej koncepcji aranżacyjnej pociąga za sobą drogą przeróbkę. Będzie się
ona bowiem wiązała z koniecznością przeniesienia punktu świetlnego. Dlatego
jednak najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest centralne usytuowanie oświetlenia ogólnego
na suficie. Często zapominamy również, że wybór opraw oświetleniowych wiąże się
nie tylko z kosztami ich zakupu, ale również dotyczy późniejszej eksploatacji. Modne
wieloramienne żyrandole, kandelabry i plafoniery wymagają użycia kilku, a nawet
kilkunastu źródeł światła, co pociąga za sobą wyższe koszty energii
elektrycznej, a także podnosi koszt zakupu źródeł światła. Niekiedy też oprawy,
które wybraliśmy do naszego lokum wymagają określonego typu źródła światła. To może w znacznym stopniu ograniczać jego zakup, np. tylko u jednego producenta, a to również często ma wpływ na koszty użytkowania lampy. Wydatki na oświetlenie możemy też obniżyć, jeśli
zrezygnujemy z instalacji źródeł światła w stałych konstrukcjach montowanych na
ścianach lub sufitach – panelach i ekranach świetlnych. Zazwyczaj ich
zaprojektowanie oraz wykonanie nie należy do tanich.
Modne wieloramienne żyrandole, kandelabry i plafoniery wymagają użycia kilku, a nawet kilkunastu źródeł światła, co pociąga za sobą wyższe koszty energii elektrycznej
Stałe elementy wyposażenia Z rozwagą powinniśmy też podchodzić do wyboru sprzętów łazienkowych i kuchennych oraz mebli kuchennych i szaf. Montujemy je na stałe, a więc na lata, a od ich funkcjonalności zależy jakość oraz wygoda naszego codziennego życia. Także
ich wymiana przysparza kłopotów i kosztów. Wanna, umywalka, sedes czy brodzik
nie tylko wymagają fachowego osadzenia, ale też ich demontaż wiążący się z wymianą może powodować uszkodzenie podłogi lub ścian łazienki, co generuje kolejne
koszty. Przemyślenia wymaga także wykonanie na zamówienie szafek kuchennych oraz
szaf typu garderoba. Są one prawie zawsze droższe od mebli gotowych, które
występują często w wariantach umożliwiających stworzenie zestawu zabudowującego
naszą kuchnię. W wyborze tego typu sprzętów również kierujmy się ponadczasowym wzornictwem
– przetrwa niejedną modę!
Posadzka na
lata – trwała i odnawialna baza Podłoga jest tym elementem wnętrz, którego wykończenie wpływa
znacząco na nasze finanse. Ze względu na dużą powierzchnię często próbujemy na
niej zaoszczędzić, wybierając tańsze materiały posadzkowe, których odnowienie
nie jest możliwe. Taka okładzina prędzej czy później będzie wymagała wymiany, a to wiąże się nie tylko z kosztami materiałów, ale też robocizny, oraz
dezorganizacją życia rodzinnego. Dlatego najlepszym wyborem są naturalne
materiały odnawialne, które mają uniwersalną estetykę, zawsze niepowtarzalną, a przy tym ich odnowienie będzie zawsze mniej kosztowne niż ułożenie nowej
posadzki.
Racjonalne
malowanie
Kluczem do oszczędnego malowania jest użycie nie tyle taniej farby, ile
zakup dobrze kryjącej, która często jest droższa. Nie patrzmy zatem ile
kosztuje litr farby, ale czy jest ona dobrze kryjąca. Dobra oznacza także odporność
na plamy i zabrudzenia oraz wytrzymałość na zmywanie i szorowanie. Taka
inwestycja zwraca się wielokrotnie! Za każdym razem, gdy na ścianie pojawi się zabrudzenie.
Użycie gruntu zmniejsza chłonność ścian oraz poprawia przyczepność podłoża.
Dzięki jego zastosowaniu (jest znacznie tańszy niż farba) zużyjemy mniej farby,
gdyż ta łatwiej, skuteczniej i bardziej równomiernie pokryje zagruntowane
powierzchnie. Mimo że najbardziej wydajną metodą malowania jest metoda natryskowa,
najlepszy jest odpowiedni pędzel i wałek. Im gładsza jest powierzchnia ścian oraz
im krótsze włosie wałka, tym mniej farby zużyjemy. Lepiej jest właściwie
dostosować parametry narzędzi w zależności od rodzaju farby i powierzchni
tynku, niż ryzykować z rozcieńczaniem farb. Rozrzedzona farba staje się mniej
kryjąca lub zmienia odcień i w celu uzyskania oczekiwanego efektu trzeba
malować ścianę wielokrotnie, a niekiedy powtórzyć zakupy.
Atutem schodów drewnianych lub metalowych jest bogactwo kształtów, ograniczone w przypadku schodów żelbetowych
Ekonomia
schodówW
domach i mieszkaniach dwukondygnacyjnych nie ominie nas także zaplanowanie schodów.
Możemy już na etapie budowy wykonać konstrukcję żelbetową, którą wykończymy później.
Takie schody są wygodne podczas budowy domu, ułatwiają bowiem transport
materiałów oraz komunikację. Jednak często decydujemy się na montaż schodów
gotowych, które są znacznie tańsze, szczególnie jeśli pokusimy się o ich
samodzielną instalację. Wielu domorosłych majsterkowiczów dzięki dołączanym
instrukcjom może sobie dobrze z nią poradzić. Schody gotowe najczęściej wykonuje
się z drewna lub metalu. Drewniane oferowane są zarówno z rodzimych gatunków –
najczęściej jest to dąb lub sosna, a także zawsze droższych egzotycznych. Metalowe to najczęściej stalowe lub aluminiowe wykończone farbą albo lakierem. Mogą być
pełne lub ażurowe. To drugie rozwiązanie wiąże się z brakiem podstopnic i może zaburzać
u niektórych osób poczucie bezpieczeństwa. Atutem konstrukcji drewnianej lub
metalowej jest bogactwo kształtów, ograniczone w przypadku schodów żelbetowych.